Żółtko, Tomasz - Atrofia doczesności

Jako wieloletni słuchacz twórczości Tomka Żółtko, muszę powiedzieć jedno - ta płyta to swoisty "masterpiece". Teksty przeciekawe, momentami silnie wzruszające, pełne autentyczności, uczuć i emocji prostej szczerości, odwagi, ale i refleksji... Refleksji skłaniającej się nie do taniego egzystencjalizmu i teoretyzowania - lecz do zawsze niebezpiecznej refleksji nad samym sobą. Kompozycje utrzymane w konwencji przemijania, świadomości własnej zależności od osób, które kocha się najbardziej. Jak zwykle dużo o miłości. Groźnie brzmią słowa "(Eu)Geniusza", zaś "Piekło" bardzo niepokojąco wpływa na wyobraźnię... A utwór "O złych słowach po męsku" daje solidnego kopniaka męskiemu (nie-męskiemu) EGO! Warstwa muzyczna zaskakująca. Chyba nieco podobny był "Targ mięsny" - jednak ta płyta jest wyjątkowa. Ale czytając w informacjach o autorach płyty "Mirek Stępień" - w zasadzie nawet nie trzeba zbyt wiele dodawać... to nazwisko mówi samo za siebie. A muzyka mówi o niebo więcej, zwłaszcza niezwykłe dźwięki gitary bezprogowej. Nie przesłuchałem tej płyty jeszcze na tyle dokładnie, żeby świadomie wyciągnąć z niej wszystkie "smaczki". Ale z ogólnego przesłuchania oraz lektury tekstów mogę powiedzieć jedno - nieważne, czy się lubi muzykę Tomka Żółtko, czy nie - ta płyta to jednak z pozycji najbardziej wartościowych. Może być bardzo dobrym prezentem młodszego pokolenia dla starszego. Polecam całym sobą!

Udany zakup, dotarł do mnie po 3 dniach -mimo gorączki przedświatecznej- czyli szybko. Zdążyłam więc prezentem pod choinkę. Polecam zakup tej płyty. Świetnie jej się słucha jadąc samochodem.

Doskonała płyta! Polecam z serca! (a dostawa błyskawiczna!)

Zacznę od końca-edytorski majstersztyk, grafika, kolorystyka, estetyka, zdjęcia. Płyta różnorodna muzycznie, jak zawsze u Tomka teksty bezkompromisowe, dotykającego spraw trudnych, bolesnych, ale i pięknych. Nie wiem jak Tomasz to robi, ale mimo tej niedobrej dla każdego Artysty "przyjaźni z publicystyką", podaje swe przemyślenia w formie, która wciąż jeszcze jest liryczna(?). Dlaczego publicystyka jest pułapką? Teksty stają się doraźne, a nie ponadczasowe, kontekst po latach się zmieni i słuchacz za kilka lat może nie wiedzieć, o czym tu jest śpiewane i grane. Z drugiej strony Tomasz całe swe artystyczne życie zbudował na zanurzaniu się w rzeczywistości naocznej, także duchowej i grzebaniu tam, gdzie inni nie zajrzą. Jest to styl i sztuka. I nie żebym marudził, ta płyta jest bardzo dobra, nie wiem, czy artystycznie nie najlepsza w dorobku. Marzy mi się po prostu płyta Tomasza Żółtko, na której życie nie zmusi Go do realizmu, tylko popłynie z poezją czystą, liryzmem, miłością, duchowością, zmysłowością. Tylko czy wtedy będzie sobą i czy będzie to autentyczne?

Mogę jedynie powiedzieć, że są ludzie, są artyści, którzy poza ładnym a nawet pięknym, dobrze ustawionym głosem i piękną oprawą, formą muzyczną, nic istotnego nie wyrażają. Tomek Żółtko, ze swoim przesłaniem, wrażliwością , wychodzi daleko poza formę, która też jest piękna: zmieniająca się barwa głosu w zależności od treści, oprawa muzyczna, wykonanie na wysokim , profesjonalnym poziomie, piękny głos, czasami bardzo młodzieńczy, subtelny, delikatny a czasami bardzo męski, silny, mocny, zdecydowany. Tomka nie można słuchać obojętnie. Czasami robi się gęsto, czuć wręcz w powietrzu nasycenie różnorodności przesłań, które Tomek kieruje do każdego z nas, nie oszczędzając siebie. Bezpardonowo, po męsku dotyka choroby, nie unikając gdy trzeba skalpela a w innych miejscach zachwyca delikatnością i subtelnością uczuć. Jest to piękne i prawdziwe. Nie ukrywam, że bardzo kibicuję Tomkowi, bo naprawdę warto-jak sam śpiewa: "warto, mów, że naprawdę warto, może przyda się komuś...warto"... Mnie bardzo się przydaje....od lat..Dlatego dołączam się do warto i mówię, że naprawdę warto...śpiewaj Tomku, pisz...ja zawsze powiem, że warto.... bo to co piszesz, o czym śpiewasz i jak śpiewasz jest bardzo cenne. My tego potrzebujemy. Bardzo.

Mądre słowa, ciekawe kompozycje... Czego chcieć więcej...? ;)

super płyta, teksy poruszające, refleksyjne, bardzo polecam - i bardzo lubię twórczość Tomka Żółtko

Płyta wyjątkowa, dająca do myślenia, przyjemnie się słucha. Dziękuję

Jest O.K. Spełnia moje oczekiwania

Super!!!!!!!!!!!!!!!

Nie jestem facowcem, ani krytykiem. Piszę jako prosty człowiek, słuchacz. Wkurzona jestem. Bo znowu ryczałam! Tak to jest z tekstami Tomasza Żółtko. Proste, a jednak tak głęboko zapadają do wnętrza człowieka. Mówią o wszystkim. O tym co najważniejsze. Co dotyka nas w tym dzisiejszym, zwariowanym świecie. Po wysłuchaniu płyty znowu zadaję sobie mnóstwo pytań: kim jestem? dlaczego taka jestem? dokąd idę? Płyta warta zakupu, bo to nie jest produkt do wysłuchania jeden raz. Ją można przeżywać za każdym razem na nowo (mam nadzieję, że po jakimś czasie przestanę buczeć :) ) POLECAM!!!